Pensjonat.
Idąc za wskazaniami świętych Założycieli i wzorując się na działalności ówczesnych zakonów żeńskich, siostry wizytki od zaistnienia Zakonu Nawiedzenia podejmowały apostolaty katechizacji dzieci i dorosłych, rekolekcji zamkniętych dla pań i dziewcząt, organizowano także zebrania w rozmównicach klasztornych w celu zaznajamiania świeckich z pogłębionym życiem wewnętrznym. Zaczęto również otwierać zakłady wychowawcze dla dziewcząt. To właśnie zamiar utworzenia pensjonatu inspirował królowę Ludwikę Marię do sprowadzenia sióstr Nawiedzenia do Polski. Ta sama idea kierowała panią Dezelstową przy fundacji wizytek w Wilnie. Po przybyciu do Galicji w plany przyszłej działalności zgromadzenia był włączony pensjonat, który został otworzony w 1904r. W latach I wojny światowej jego działalność była zawieszona. Program nauczania był dostosowany do ogólnie obowiązującego. Były odpowiednio urządzone sale wykładowe, aula z kilkoma fortepianami do nauki i popisów muzycznych oraz sala gimnastyczna. Część ogrodu klasztornego była wydzielona dla pensjonarek na tzw. dziecinny park obsadzony pięknymi drzewami.
Szkoła na Górce nie była uprawniona do wydawania świadectw maturalnych, ale uczennice miały szansę je uzyskać po uzupełnieniu kursu nauki. Pensjonat mógł przyjąć niewiele ponad 30 uczennic. Klasy nie były liczne, co umożliwiało siostrom nauczycielkom poświęcać więcej uwagi poszczególnym uczennicom. Dziewczęta otrzymywały wychowanie obyczajowo kulturalne, patriotyczne, a zwłaszcza religijne. W okresie Adwentu i Wielkiego Postu organizowane były dla nich trzydniowe rekolekcje z głoszonymi przez kapłana naukami. Pensjonarki chętnie wpisywały się do działających w ich gronie stowarzyszeń: Dzieciątka Jezus, Dzieci Maryi i Aniołów Stróżów. Do pensjonatu przyjmowano nie tylko dziewczęta z rodzin katolickich. Kronika klasztorna wspomina o trzech chrztach udzielonych konwertytkom. Pensjonat na Górce przetrwał do roku 1932. Został zamknięty na skutek wymagań stawianych przez kuratorium, których Siostry Wizytki, jako zakon klauzurowy nie mogły spełnić. Pensjonat nie był działem dochodowym klasztoru. Niskie opłaty nie pokrywały kosztów nauki i utrzymania pensjonarek. Córki św. Fr. Salezego